17-01-2021, 12:39 -
Ja właśnie po zmianie SS na SH jestem załamany i nawet założyłem konto na forum żeby to napisać. Oficjalnie żegnam się z tym totolotkiem, literki, pogoda, treningi. Czekasz tydzień na mecz żeby potem dostać dwa razy literkę. Potem masz trafioną ścieżkę i nagle znów się zmienia. Jesteś gotów nadany tor a tu cyk zmiana pogody i toru w sobotę. Przy najgorszym zbiegu okoliczności zaczniesz zawody od złej ścieżki i już masz 0/1, potem trafi się literka T i kolejne jajo, potem znów może zmienić się ścieżka i pogoda na która masz najgorsze skile, potem już może użyłeś raz agresji to masz 1% szansy na kontuzję i akurat pech chciał że się wypieprzyłeś.. Jak już chcecie tyle realizmu to jeszcze musicie przemyśleć upadki z bardzo długimi kontuzjami i śmiertelne. Do tego dorzucić zdarzenia losowe w drodze na zawody jak pamiętny Hancock co nie zdążył na mecz w Toruniu itd. . Odezwijcie się do Lottto o oficjalne wsparcie. Powodzenia.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2021, 12:44 przez Kogut.