SH News

Podliczyliśmy matematyczne szanse na awans drużyn z lig 3.1-3.4. Wyszło nam, że na 32 ekipy, dziesięć już nie ma szans na awans, choćby wygrywali wszystko za 3 punkty do końca sezonu. Mrzonka… Wiadomo. Przecież realnie w każdej lidze bije się o wygraną maks 2-3 zespoły. Reszta czerpie przyjemność z samej jazdy.

Pierwsza grupa 3 ligi dostarczyła nam emocji tak naprawdę tylko w jednym spotkaniu, ale za to jakim! Jeden z kandydatów do medalu Ognisty Rumak podejmował na swoim obiekcie Monstars United. Faworytem tego starcia byli oczywiście zawodnicy Monstars, którzy w całym sezonie ponieśli tylko jedną porażkę. W mecz lepiej weszli goście, którzy zarówno pierwszy jak i czwarty bieg wygrali podwójnie. Warto tutaj zaznaczyć, że nie bez walki zwyciężyli te biegi. Zarówno w biegach 2-3 oraz 5-6 mieliśmy remisy, jednak po 6 biegach przewaga Monstars była już wyraźna i wynosiła 8 oczek. Pierwsze przełamanie ze strony gospodarzy przyszło w 8 biegu, wygranym przez nich 4:2. Następnych kilka biegów kończyło się remisami. Remisy były najczęstszym wynikiem biegów w tym meczu. Gospodarze nie mieli zamiaru się poddawać i 13 odsłonę dnia wygrali 5:1, zmniejszając stratę do faworyzowanego rywala do 2 punktów. W 14 biegu padł remis i w ostatniej gonitwie dnia rozstrzygnęły się losy zwycięstwa. Z niego cieszyli się goście, którzy przywieźli za sobą podwójnie parę miejscowych i pokonali Ognistego Rumaka 48:42. Aż 14 punktów dla zwycięskiej drużyny zdobył Zzstar, a jego kolega z klubu Kuna dodatkowo ustanowił rekord toru. Dla miejscowych najwięcej punktów uzyskał wal wald – 9+1.

W pozostałych meczach 9 kolejki emocji zabrakło. Ajax Mściszewice na wyjeździe do 19 pokonał zespół botów, w takim samym stosunku, ale u siebie zwycięstwo odniósł lider tabeli El Bandidos & Gryf Team, którzy bez żadnych problemów wygrali z Koziołkami z Lublina. Natomiast czwarty mecz w 3.1 zakończył się wygraną gospodarzy 48:42. W tym meczu rywalizowały ze sobą same boty.

Chociaż mecz FBA Falubaz Boys Academy z EXCELLENT 6 zapowiadał się interesująco to był jednostronnym widowiskiem, tak samo jak pozostałe spotkania w lidze 3.2 w tej kolejce.

FBA Falubaz Boys Academy niespodziewanie ma w tym sezonie trochę kłopotów, co także pokazuje tabela, w której są dopiero na trzeciej pozycji. Ich rywale także borykają się z problemami i piąta pozycja w tabeli jest lekkim rozczarowaniem. Mecz tych drużyn tak naprawdę rozstrzygnął się już na samym początku. W pierwszym biegu FBA wygrało 5:1, a po szóstym biegu ich przewaga wynosiła aż 12 punktów. Gospodarze dopiero się rozkręcali wygrywając lub remisując wszystkie pozostałe biegi, a sam mecz zwyciężyli 61:29. Najlepiej w meczu wypadł darito zdobywca 14+1, dla gości 10+1 zdobył adams_brn.

GKS Wybrzeże pokonał 73:17 Red-Bull Leszno 1938, nie pozostawiając rywalom złudzeń już na samym początku kto jest lepszym zespołem. Unia Leszno 1938 pokonała zespól botów 75:15, natomiast Grażynki Stadionów także wygrały z botami 71:19.

Nudy panowały za to w trzeciej grupie. Janusze Stadionów do 15 wygrali z botami, także z botami zwycięstwo odnieśli zawodnicy Konfederacji Tarnów, którzy zwyciężyli 73:17.

Biało Zielone LWY do 27 pokonały Portos Amigos Zielona Góra. Dla gospodarzy 15 punktów zdobył Grema, dla gości 13 oczek zdobył Maniak. W ostatnim meczu mierzyły się ze sobą boty, górą gospodarze tego meczu, którzy wygrali różnicą 22 punktów.

W grupie czwartej mieliśmy dwa mecze sąsiadów z tabeli oraz mecze liderującej dwójki z botami.

Zajmujące miejsce czwarte Lucky Loser Team podejmował, trzecią w tabeli Spartę Wrocław. Mimo wyższej pozycji w tabeli Wrocławianie nie byli faworytami tego starcia. Mecz z początku był wyrównany, chociaż Lucky Loser Team stopniowo powiększał przewagę. Aż do 12 biegu padały wyniki 4:2 lub 3:3, a przed nominowanymi gospodarze prowadzili 42:30. Jednak w biegach nominowanych goście całkiem się pogubili przegrywając wszystkie biegi nominowane 5:1 i cały mecz 57:33. Dla zwycięskiej drużyny 14 punktów zdobył krzyad. Dla gości najdzielniej walczył Adikimo – 12 punktów.

W drugim meczu sąsiadów w tabeli mierzyły się ze sobą Team SCLO i Żużlowe Pyrty. Różnica poziomów między zespołami była wyraźna, goście nawet przez chwilę nie dali złudzeń rywalom na dobry wynik. Po 10 biegu mecz już był rozstrzygnięty, ostatecznie kończąc się wynikiem 26:64. Oba zespoły przystąpiły do meczu w niepełnym składzie.

W meczach do jednej bramki Bodex Nowy Borek pokonał na wyjeździe do 23 zespół botów, natomiast wicelider rozgrywek ZASTAL Zielona Góra także na wyjeździe pokonał inny zespół botów do 19.