SH News

Po 10 kolejkach w każdej z grup wychyla się jedna z ekip, która jest coraz bliżej jazdy w przyszłym sezonie na zapleczu Ekstraligi. Sprawdźmy co przyniosła 10 runda rozgrywek!

Coventry Bees ponownie wygrywa z RED BULL – TURBINA 51:39 i wskakuje na 5 miejsce w tabeli. U Pszczół po raz kolejny najlepiej pojechał Lopez (14), natomiast gospodarzy najlepiej zaprezentował Ru3k (11+2). RED BULL – TURBINA traci już dwa punkty do siódmego miejsca, natomiast do jazdy w barażach traci już 3 ,,oczka”, a kolejek do końca coraz mniej. Wydaje się, że dla Pszczół maksimum w tym sezonie będzie obronienie 5 miejsca.

Magic Speedway po ostatnim zwycięstwie nad PODGÓRZEM Toruńskim jest coraz bliżej medalu na koniec sezonu. Ekipa Kapusty zgarnęła również punkt bonusowy, a do tego przyczyniła się równa jazda całej szóstki w tym dwumeczu. Po 10 kolejkach Magic Speedway zajmują trzecie miejsce, lecz mają tyle samo punktów co drugi Falubaz Boys, natomiast nad czwartą drużyną mają bezpieczne 5 punktów przewagi.

Falubaz Boys zalicza wtopę i ulega na wyjeździe ekipie Old Stars 42:48, lecz zachowuje punkt bonusowy, co nie zmienia faktu, że ta porażka może mieć opłakane skutki, jeśli na koniec zabraknie właśnie tych punktów do srebra. U gospodarzy komplet punktów zdobył fadrian, a u gości liderem był Wqrwix (12), który ponadto poprawił rekord owalu. Old Stars dzięki temu zwycięstwu ma już niemal bezpieczne utrzymanie i zapowiada się dla tej ekipy spokojna końcówka sezonu.

Na koniec w 2.1 BŁĘKITNE TYGRYSY zdemolowały aż 68:22 The V.I.P RaiderZ i to na wyjeździe! Tym samym goście postawili kolejny krok, jeśli chodzi o awans do 1. ligi. Gospodarze mimo porażki są na miejscu, które gwarantuje jazdę w barażu o utrzymanie, lecz muszą się mieć na baczności.

Królewski Tarnów K.S. remisuje z BURNING LIONS, lecz w dwumeczu lepsi okazują się być ci drudzy. U gości zabrakło kilku punktów DamiaN1337, natomiast gospodarzom do pełnego szczęścia wydaje się, że zabrakło obok Bebikz jeszcze jednego zawodnika, który przekroczyłby barierę 10 punktów. Tarnowianie ciułają punkty, lecz do bezpieczniejszego, szóstego miejsca tracą pięć punktów, co oznacza ciężką końcówkę sezonu dla tej ekipy. BURNING LIONS mogą powalczyć nawet o podium, lecz na razie z dorobkiem 11 punktów zajmują piąte miejsce.

OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE pewnie pokonuje Mus & Moose na wyjeździe w stosunku 57:33 i dopisuje do swojego dorobku trzy punkty. Bardzo dobrze pojechała ekipa gości, natomiast u gospodarzy jedynie SZYM i Mus byli w stanie zdobyć niezłe punkty, lecz to za mało. Ekipa Musa zajmuje ostatnie miejsce, natomiast OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE są w tym momencie na drugim miejscu, lecz dzięki dominacji ekipy z Rybnika szykuje się walka do samego końca o medale.

Czy jest ktoś w stanie ich powstrzymać? KAES ROW Rybnik nadal z kompletem punktów. Pokonują Cougar Stators Team 48:42, a sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się dopiero w ostatnim biegu, lecz po raz kolejny rybniczanie wyszli obronną ręką i wciąż zostają z kompletem punktów. Zwycięzcy ostatniego spotkania mają już 8 punktów przewagi nad drugą ekipą w lidze i istnieje prawdopodobieństwo, że już po 11. kolejce sprawa awansu w 2.2 będzie rozstrzygnięta. Ekipa Bladego zajmuje czwarte miejsce, lecz na pewno nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

WODA PO OGÓRKACH po porażce w ostatniej kolejce z KS Falubaz 41:49 na własnym terenie utrudnia sobie sprawę, jeśli chodzi o medal na koniec sezonu. Co prawda bonus zdobyli, ale dwa punkty uciekły, co wykorzystali zawodnicy OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE. Świetnie pojechali zawodnicy z numerami nieparzystymi, lecz zabrakło wsparcia ze strony doparowych, a BOT nie ułatwiał zadania. Gości do zwycięstwa poprowadził Popeye (12). Dzięki temu zwycięstwu goście już niemal przyklepali szóste miejsce w tym sezonie, choć do końca będą musieli uważać na ekipy z miejsc 7,8, a walka o wyższe miejsce jeszcze nie jest stracona.

OSK Prawko dominacji ciąg dalszy. Tym razem pretendenci do awansu przejechali się na Myszy Zielona Góra i zwyciężyli aż 72:18. Gospodarze są coraz bliżej zrealizowania założonego przed sezonem celu – powrotu do 1. ligi. Myszy pomału tracą szanse na utrzymanie się w 2.3 na przyszły sezon, lecz dopóki są szanse to trzeba walczyć.

Ekipa Dastana pokonuje za trzy punkty Orzeł-Ostrovię Rzeszów i jest już niemal pewna co najmniej jazdy w barażach. Orzeł czeka walka do ostatniego meczu o utrzymanie. W tym momencie goście tracą trzy punkty do szóstej ekipy, więc jeszcze nie wszystko stracone. W tym spotkaniu cała ekipa Leszna pojechała na wysokim poziomie, natomiast u gości jedynie krzysio639 zdobył dwucyfrówkę (11).

POWER TEAM METANOLS remisuje z Galactic Speedway Team, lecz Galactic zdobywa do tego punkt bonusowy. Dla gospodarzy każdy punkt w tym sezonie jest niezwykle cenny, więc ten remis na pewno cieszy, choć zwycięstwa było na wyciągnięcie ręki, ponieważ gospodarze prowadzili przed ostatnim biegiem 44:40. W drużynie Zapka najlepszym był RudyLidek (11), natomiast u gości liderem był Kowal910 (13).

Metanol Raiders coraz bliżej srebra na koniec sezonu. Pokonują pewnie Orły Gorzów 55:35 i nad wspomnianymi Orłami mają już pięć punktów przewagi. Bardzo dobrze pojechała ekipa Amunda, lecz wyróżnił się Steffciu – zdobywca kompletu punktów oraz najlepszego czasu dnia. U gości z Gorzowa najlepiej pojechał bob33 (9+3). Gorzowian napiera Galactic Speedway Team, a zatem prawdopodobnie pomiędzy tymi ekipami rozstrzygnie się walka o brąz. 

ERMOLENKO TEAM rozjechał jak walec ekipę Boars Speedway Races i wygrywa na wyjeździe 71:19. Gospodarze wydaje się, że już tylko z matematycznymi szansami na utrzymanie, ponieważ ciężko patrzeć pozytywnie, jeśli ma się -473 w małych punktach.

STAL RZESZÓW przybliża się do srebra. W ostatniej kolejce pokonali na wyjeździe Prison Break 55:35. Prison Break jak na razie na siódmym miejscu z dorobkiem dwóch punktów. Czy uda się wskoczyć jeszcze na 6 miejsce? Niedługo się dowiemy.

Bandyckie Gryfy Team pokonują No Name 55:35 i wciąż mają szanse nawet na medal! Świetnie pojechali gospodarze, ponieważ aż czterech zawodników zdobyło dwucyfrówkę! No Name jak na razie na szóstym miejscu i przez co najmniej kolejkę na tym miejscu zostanie.

Partyzant 40 przybliża się do zwycięstwa całej ligi! Tym razem pewnie pokonali na wyjeździe Motomyszy z Falubazu 58:32 i fanatycy tej ekipy pomału zaczynają mrozić szampany, lecz do końca będzie trzeba uważać na STAL RZESZÓW. Motomyszy wciąż liczą się w walce o medal, lecz może się to skończyć nawet jazdą w barażach, więc będzie w 2.4 jeszcze ciekawie!