SH News

Ponownie byliśmy świadkami wielu pogromów, jednak nieco więcej działo się w 2.3.

W 2.1 mieliśmy do czynienia z masą pogromów. Najpierw KAWALERIA SZATANA gładko uporała się z botami, a gdyby nie kontuzja Maxicb3 w ostatnim swoim biegu, byłaby wygrana do piętnastu. Trzecia drużyna ligi, czyli Coventry Bees nie zamierzała być gorsza i bez problemu uporała się z Boars Speedway Club, wygrywając różnicą czterdziestu oczek. Gdyby nie bot w szeregach gospodarzy to zwycięstwo mogłoby być jeszcze okazalsze. Orły Gorzów podtrzymują dobrą dyspozycję i zdobyli aż 59 punktów przeciwko Team Exide Speedway, co oznaczało pewną wygraną i umocnienie się na czwartym miejscu w tabeli. Na koniec kolejki bezbłędne Lucky Loser Team zmiażdżyło Old Stars wygrywając na wyjeździe 71:19. Drużyna Old Stars składa się z ledwie dwóch zawodników i zamyka tabelę, nawet za drużyną botów, więc nawet tak okazałe zwycięstwo lidera ligi nie mogło być zaskoczeniem.

W 2.2 kolejkę zaczęliśmy od pasjonującego starcia KS Falubazu z WODĄ PO OGÓRKACH, które ostatecznie zakończyło się zwycięstwem Falubazu w stosunku 49:41. Liderem drużyny gospodarzy, który poprowadził Falubaz do zwycięstwa był Popeye – zdobywca 13 punktów. Jednak aż czterech z zawodników licząc bonusy przywiozło co najmniej dziesięć punktów, więc widać było moc w tej drużynie. U gości przede wszystkim wynik ciągnęli Mus (13) oraz mika1688 (10). KS Falubaz pozostaje niepokonaną drużyną, a dla WODY PO OGÓRKACH jest to pierwsza porażka w sezonie. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami padł remis. Po hicie kolejki nadeszła nuda i wysoka wygrana BURNING LIONS, którzy w starciu z Billy Hamill Team zdobyli aż 71 oczek, a chwilę później Ognisty Rumak takim samym wynikiem – 71:19 pokonał drużynę botów. Na koniec świetny speedway zaprezentowała nam drużyna SS KUMITE Race Team, która wykorzystując atut własnego toru pokonali Cougar Stators Team 51:39, czyli tyle samo ile to drużyna Bladego wygrała w pierwszym starciu, co równało się z tym, że punkt bonusowy za ten dwumecz nie został przyznany, a dwa punkty do tabeli za zwycięstwo poleciały do drużyny Nate. Od niedawna w zespole przebywa Osa1973, jednak zdążył pokazać już swoją klasę. Jego komplet przeciwko Cougar Stators Team, znacznie ułatwił wygranie tego meczu gospodarzom.

Po dziewięciu meczach Orzeł-Ostrovia Rzeszów nie ma na swoim koncie ani jednego punktu i zamyka tabelę. Jedynym meczem, który był całkowicie jednostronny był pojedynek właśnie Orła z Dragon Riders. Ci drudzy pomimo, że jechali na wyjeździe, od początku wyłapali najlepsze ścieżki i dziewiąta porażka drużyny Mastera 1922 stała się faktem. Polonia Hen-Kuk wysyła jasny sygnał w kierunku opuszczenia strefy barażowej. Wygrywają pewnie za trzy z Unią Leszno 1938 i tym sposobem tracą już ledwie punkt do czwartego miejsca, z kolei Unia Adamskyego73 najprawdopodobniej będzie już tylko walczyć o utrzymanie szóstej lokaty. Na wspomnianym czwartym miejscu plasuje się Magic Speedway, które w ostatniej kolejce nie zdobyło punktów. Ulegli u siebie z Partyzantem 40, który przywłaszczył sobie również punkt bonusowy. Dzięki temu Partyzant wciąż jest nieomylny i z dwudziestoma punktami prowadzi w lidze. Za to nic w tabeli nie namieszało zwycięstwo wyjazdowe KS Champion nad Januszami Stadionów. KS Champion dzięki równej jeździe całej drużyny dopisuje trzy punkty do tabeli. Janusze wciąż zachowują szansę na utrzymanie, tracą tylko dwa punkty do szóstej Unii Leszno 1938, jednak na ten moment zajmują siódme miejsce w tabeli.

Po zaciętym boju pomiędzy Indians a KAES ROW Rybnik, to Indianie zgarniają pełną pulę, jednak gra o to toczyła się do samego końca. Do połowy spotkania na nieznacznym prowadzeniu byli zawodnicy ROW-u, jednak gospodarze najpierw doprowadzili do remisu, a w samej końcówce wyszli na prowadzenie. Mecz zakończył się wynikiem 46:44, a Indians ponownie okazują się lepsi od KAES ROW-u Rybnik. Liderem gospodarzy był glitter_sts (12), za to u gości był wyraźny rozstrzał na liderów i drugą linię. Po tej kolejce Indians wskakuje na trzecie miejsce w tabeli, zamieniając się miejscami z ROW-em. Pozostałe mecze nie dostarczyły już jednak tylu emocji. Na prowadzeniu w lidze niezmiennie OSK Prawko, które pokonało aż 71:19 zespół COCO JAMBO, który zamyka ligową tabelę. Obie drużyny są po dwóch stronach tabeli, więc ten wynik nie może być dla nikogo szokujący. Drugi zespół, któy jest w strefie spadkowej – siódme Prison Break również wyraźnie przegrywa. Aż 61 oczek zdołały uzbierać Bandyckie Gryfy Team i to na wyjeździe. Cała drużyna gości spisała się na medal, za to u gospodarzy honor ratował Czapson (11). Szóste Psie Pole Racing również nie najlepiej sobie radzą i ulegają drugiemu SAO Toruń aż 26:64. Mecz był do jednej bramki, jednak jedynym zawodnikiem przyjezdnych, który zdobył komplet punktów był darekk-77. Najwięcej dla gospodarzy przywiózł machete, jednak jeśli najlepszym wynikiem indywidualnym w drużynie jest 6+1 to już samo to mówi wiele.