SH News

Wycięta Szprycha zapewniła sobie złoty medal w Ekstralidze i teraz pozostaje pytanie, czy wygra ligę bez porażki. Podobne pytanie można postawić Husarii Bydgoszcz, która zapewniła sobie zwycięstwo w lidze 1.2 i w przyszłym sezonie wystartuje w Ekstralidze. Blisko wywalczenia awansu jest też SS Kumite Race Team, ale w lidze 1.1 wszystko rozstrzygnie się dopiero w przyszłą niedzielę. Apetyt na wygranie ligi ma bowiem również Husaria Team Akademia.

Wycięta Szprycha dopełniła formalności w Toruniu. Wygrana nad Apatorem 51:39 przypieczętowała tytuł mistrzowski dla ekipy Griszy. Teraz możemy się tylko zastanawiać, czy Szprychy dokończą sezon z bilansem 13-1-0. Przypomnijmy, że jak dotąd tylko DARK RIDERS udało się urwać punkty Szprychom. Apator przegrał i mimo ambitnej postawy został bez punktów. A to oznacza, że wciąż torunianie nie są pewni utrzymania w elicie.

Filety wracają na fotel wicelidera. W starciu z bezpośrednim rywalem do srebra wygrali 51:39 i dodatkowo zgarnęli punkt bonusowy. Metanol do połowy spotkania dotrzymywał kroku gospodarzom, ale im bliżej końca zawodów, tym przewaga Filetów rosła. Ostatni bieg przypieczętował bonus dla Filetów. Ten wynik stawia Filety w roli faworyta do srebrnego medalu, chociaż nie można jeszcze przekreślać w tej rywalizacji Metanolu. Sytuacja w tabeli wciąż jest nierozstrzygnięta.

Na trzeci stopień podium wskoczyli Smokersi, którzy pokonali DARK RIDERS 67:23. Ten wynik oznacza, że DARK pożegnali się z marzeniami o pierwszej czwórce i na 99 procent pojadą w barażach o utrzymanie. Kataklizm może sprawić jeszcze, że mogą spaść do 1 ligi, ale to musiałoby być coś nadprzyrodzonego. Smokersi nadal w grze o medale i stać ich nawet na srebrny medal.

Ciekawy wynik padł w meczu ekip z ostatnich miejsc w tabeli. Dziki Zgon pokonał Speedway Fanatic 57:33. Bonus powędrował do gości, ale porażka bardzo utrudniła Fanatic marzenia o utrzymaniu. Przy wygranej ze Zgonem droga do utrzymania była prosta. Wystarczyłoby prawdopodobnie pokonać Apator w najbliższą niedzielę u siebie.

W najbliższej kolejce wyjaśnią się kolejne zagadki. Metanol Raiders podejmie Smokersów i wynik tego meczu będzie bardzo ważny. Wygrany może liczyć na srebrny medal. Pod warunkiem, że w innymi niedzielnym meczu Wycięta Szprycha pokona Filet z Mintaja. Te dwa mecze mogą rozstrzygnąć o podziale medali za plecami Szprychy. Z kolei w kontekście walki o utrzymanie ważne będą wyniki spotkań Speedway Fanatic – Apator Toruń oraz DARK RIDERS – Dziki Zgon. Wygrane Apatora oraz DARK przesądzą o spadku Fatnatic i Dzikiego Zgonu.

W lidze 1.1 mamy faworyta do awansu. Z grupy, która przez kilka kolejek szła łeb w łeb na czoło wysforowali się gracze SS Kumite Race Team. Cenna wygrana na wyjeździe z Podgórzem Toruńskim 51:39 daje im na dwie kolejki prowadzenie w tabeli. W perspektywie SS Kumite ma dwa mecze u siebie, więc stawia ich to w roli faworyta.

Dystans do SS Kumite stracili DEATH RIDERS, a do walki o mistrzostwo weszli na dobre Husaria Team Akademia. HTA pokonali Plusiki 49:41, chociaż bez bonusa i tracą do lidera 2 punkty. Za tydzień mecz o wszystko pomiędzy SS Kumite i HTA. Wygrana gospodarzy praktycznie przesądza ich awans do Ekstraligi. Wygrana HTA, ale za trzy punkty postawi ekipę arkadio na pozycji faworyta do awansu. Aby zdobyć bonus muszą jednak zdobyć 52 punkty, co na wyjeździe nie będzie łatwe. A Plusiki? Czekają na wynik wspomnianego meczu, bo jeszcze są w stanie wejść do walki o wygranie ligi, albo przynajmniej o baraże z Ekstraligą. Raczej tylko matematyczne szanse na awans mają jeszcze Lucky Loser Team, którzy w 12 kolejce wygrali z ERMOLENKO TEAM 60:30. Porażka ERMOLENKO pieczętuje spadek tej ekipy do 1 ligi.

Ważne zwycięstwo odnieśli gracze Speedway Team Rzeszów, którzy pokonali KS Falubaz 49:41. Rzeszowianie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek mają dwa punkty przewagi na Falubazem w walce o utrzymanie. Tu jeszcze wiele może się zdarzyć, bo obydwie ekipy mają wciąż szanse uniknąć spadku.

W lidze 1.1 przesądzone jest zwycięstwo Husarii Bydgoszcz. Bydgoszczanie postawili kropkę nad i w meczu z bezpośrednim rywalem Oszukać Przeznaczenie. Wszyscy spodziewali się zaciętego meczu, bunge zapowiadał wygraną za 3 punkty, ale skończyło się wygraną 56:34 gości. Przy okazji widzowie mogli zauważyć, że w ekipie Oszukać nie dzieje się dobrze, skoro kapitan i jeden z graczy publicznie piorą brudy. Husaria świętuje awans, a Oszukać musi oglądać się za siebie, bo jazda w barażu o Ekstraligę nie jest wcale pewna.

Tym bardziej, że z każdą kolejką rozpędza się BestTeam. Besty wygrały na wyjeździe z Black Vikings Team 46:43 i zbliżyły się do wicelidera na jeden punkt. Zapowiada się, że o drugim miejscu w tabeli rozstrzygnie ostatnia kolejka, kiedy Oszukać podejmie BestTeam. 

Dwunasta kolejka przesądziła o spadku WCB Team oraz Dzikiej Sfory.