Udane łowy „Dzikusów” – podsumowanie 4 kolejki w lidze 2.4

Remis w meczu kolejki, pierwsza wygrana w 2 lidze zespołu Metanol Raiders i kolejne czwarte z rzędu wygrane zespołów Pergo Nowe Drzewce Gorzów oraz Partyzant 40. Tak w jednym zdaniu można podsumować najważniejsze wydarzenia 4 kolejki w lidze 2.4.

Aż czterech spotkań potrzebowali zawodnicy Metanol Raiders, by obudzić drzemiące w nich możliwości. Trzy srogie porażki w pierwszych trzech kolejkach sprawiły, że drugi mecz na własnym stadionie ze Speedway Fans obejrzała garstka najwierniejszych kibiców. Ci, którzy przyszli na stadion mogli świętować pierwsze ligowe zwycięstwo na poziomie drugiej ligi. Chociaż trzeba przyznać, że był to dziwny pojedynek. Pięciu zawodników gości nie wystawiło na ten mecz sprzętu, zaś szósty zawodnik prezentował się tylko nieco lepiej od BOTa-30. „Darowanemu koniu” nie zagląda się w zęby, wygrana na pewno Metanolsów cieszy, dziwi natomiast postawa Speedway Fans.

Wyniki 4 kolejki:

Pergo-Nowe Drzewce Gorzów vs Bodex Nowy Borek 70:20
Partyzant 40 vs ERMOLENKO TEAM 53:37
Dziki GON vs KM Ostrów Wielkopolski 45:45
Metanol Raiders vs Speedway Fans 67:23

Tabela po 4. kolejkach (w tabeli uwzględniono małe i duże punkty):

1. Pergo-Nowe Drzewce Gorzów 8 + 178
2. Partyzant 40 8 +70
3. Dziki GON 7 + 92
4. KM Ostrów Wielkopolski 5 +46
5. Bodex Nowy Borek 2 – 82
6. Metanol Raiders 2 – 84
7. ERMOLENKO TEAM 0 – 76
8. Speedway Fans 0 – 144

Mecz kolejki: Dziki GON – KM Ostrów 45:45

Wieczorne spotkanie pomiędzy zespołami Dziki GON a KM Ostrów to jak na razie najbardziej zacięty pojedynek w tegorocznej lidze 2.4. Faworytem spotkania raczej byli goście, którzy posiadają nieco bardziej doświadczony zespół. Na korzyść gospodarzy przemawiał własny tor, na którym znają wszystkie ścieżki.

Pierwsze pięć wyścigów zakończyło się remisami 3:3, ale myli się ten, kto myśli, że jeżdżono gęsiego. Sporo mijanek na trasie i rywalizacja do finiszu niemal w każdym biegu zapowiadała emocje do końca. Potrójne 4:2 w biegach szóstym, siódmym i ósmym dało gospodarzom 6-punktową przewagę. W ruch poszły odnowy i goście w gonitwie dziewiątej odpowiedzieli zwycięstwem 4:2, a w 10 poprawili wygraną 5:1 i mecz rozpoczął się od nowa. Kolejne dwa biegi to znowu remisy 3:3 i po 13 gonitwie na tablicy wyników widniał remis 39:39. Tu należy nadmienić, że w 12 biegu ryzykowna jazda SZYMA, z drużyny Dziki GON zakończyła się poważnym karambolem i kontuzją zawodnika gospodarzy. Z tego osłabienia nie skorzystali w 13 gonitwie goście, bo osamotniony zakrzak86 dowiózł cenne 3 punkty do mety. 14 gonitwa to chyba jeden najlepszych pojedynków tej kolejki. Na mecie pierwszy zameldował się brylu z Dzikiego GONU o 0,02 sekundy przed Chenrykiem z KM Ostrów. Trzeci na mecie był partner bryla Blanco, więc przed ostatnim biegiem gospodarze minimalnie prowadzili dwoma punktami. W ostatnim pojedynku dnia ciężar na klatę wziął Gilu z KM Ostrów, który pewnie pokonał rywali, a fazzy91 dowiózł do mety cenny jeden punkt. Remis 45:45 pozostawił niedosyt po obu stronach. Gospodarze mogą gdybać, co byłoby gdyby SZYM nie zbadał odporności swoich kości. Goście mogą mówić o pechu swojego lidera. Fazzy91 w biegu 6. nie wytrzymał nerwowo i na starcie dotknął taśmy. Z niecierpliwością czekamy na rewanż w Ostrowie.

Zawodnik kolejki: Gilu (KM Ostrów) – (3, 2, 2, 2*, 3) 12 + 1

Udźwignął wielką odpowiedzialność w 15 gonitwie pojedynku z Dzikim GONEM. Dzięki niemu KM Ostrów nie przegrało tego spotkania i nadal jest w grze przynajmniej o baraże.

Rozczarowanie kolejki: Speedway Fans

Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że pięciu zawodników jednej drużyny nie wystawia sprzętu na mecz. W zasadzie bez wyraźnej przyczyny. Chyba chłopakom źle w drugiej lidze i chcą kontynuować tradycję dawnego zespołu Sydneya klasę niżej. Są do tego na dobrej drodze.

Ciekawostka kolejki:

Squall1 z Pergo-Nowe Drzewce Gorzów poprawił rekord miejscowego toru po raz czwarty z rzędu, drugi raz w tym sezonie i jedenasty w ogóle. Co jeszcze bardziej interesujące, tydzień temu ustanowił rekord toru podczas wyjazdowego spotkania ze Speedway Fans.

Szóstka 4 kolejki:

1. Wily2 (Partyzant40) – (2*, 1*, 3, 2, 2*) 10 + 3

Solidny występ w meczu z beniaminkiem ERMOLENKO TEAM. Blisko kompletu, ale kropa46 z drużyny gości trochę pomieszał mu szyki.

2. Chenryk (KM Ostrów) – (0, 2, 2, 3, 2) 9

Zaczął dość pechowo, bo w pierwszym biegu przegrał ze zwycięzcą o 0,24 sekundy, a przyjechał ostatni. Potem zdobywał dla swojego zespołu sporo ważnych punktów, które złożyły się na remis z Dzikim GONEM.

3. Amund (Metanol Raiders) – (3, 3, 3, 3, 2*) 14 + 1

Kapitan Metanolsów pierwszy raz w szóstce kolejki. Co prawda graczem kolejki wyróżniam Gila, ale Amund poprowadził swój zespół do historycznego zwycięstwa. Swoim dorobkiem punktowym, taktyką i motywacją całego zespołu.

4. MarcinGw (Pergo-Nowe Drzewce Gorzów) – (3, 2*, 1*, 2*, 2*) 10 + 4

W czwartej kolejce większość „czwórek” nie błyszczała. Dlatego po raz kolejny do szóstki kolejki trafia MarcinGw. 10 punktów i cztery bonusy z jadącym bez ambicji Bodexem to niezły wynik. Ale mam świadomość, że osiągnięty na tle słabego rywala.

5. Squall1 (Pergo-Nowe Drzewce Gorzów) – (3, 3, 3, 3, 3) 15

W nudnym jak flaki z olejem spotkaniu Pergo-Nowe Drzewce Gorzów – Bodex Nowy Borek Squall1 znalazł fun z szybkiej jazdy. Nie naciskany przez rywali pobił rekord toru. Po raz jedenasty, o czym piszę powyżej.

6. UZZO74 (Partyzant 40) – (1*, 3, 3, 2*, 1) 10 + 2

W meczu z ERMOLENKO TEAM nie był na pewno dostarczycielem łatwych punktów dla beniaminka. Wręcz przeciwnie. Bardzo dobrze punktował, do tego stopnia, że pojechał w 15 biegu. Tam musiał uznać wyższość superpary ERMOLENKO TEAM (kropa46, kropek81). Ale ostatni nie przyjechał.

W najbliższą niedzielę czekają nas następujące pojedynki:
ERMOLENKO TEAM vs Metanol Raiders
Bodex Nowy Borek vs Speedway Fans
Dziki GON vs Pergo-Nowe Drzewce Gorzów
KM Ostrów Wielkopolski vs Partyzant 40

Post Author: johny1981

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *