Selekcji ciąg dalszy – za nami 3. runda IMK

Postawiliśmy kolejny krok w stronę wyłonienia Indywidualnego Mistrza Kraju. Tym razem bez botów, a że zawodników, którzy odpuścili rozgrywki było zaledwie kilku, w końcu możemy mówić o poważnych zawodach. Zapraszam na podsumowanie trzeciej rundy.

W miniony czwartek na starcie stanęło 256 zawodników. Jak zwykle mieliśmy kilka rund z bardzo wyrównaną stawką, ale i kilka takich, gdzie tabela wyraźnie dzieliła się na dwie połowy. Uczciwie oddać też trzeba, że nieraz kluczową rolę odegrały odnowy, o nawierzchniach i pogodach nie wspominając.

Grupa 3
Druga pod względem siły grupa w tej rundzie rozgrywek. Zawody wygrał Graudenz (tyle samo oczek co brylu), ale ciekawsze rzeczy działy się niżej. Czterech zawodników zgromadziło po dziewięć „oczek”, w tym robster, który zaczął turniej od dwóch defektów! W pokonanym polu zostali m.in. Matti i czesiu154, a na średnią czasów ze wszystkich wyścigów mierzyli się MarcinGw i aras36 – zwycięsko z pojedynku wyszedł ten pierwszy.
4. robster (d,d,3,3,3) 9
5. strong 70 KSF (2,d,3,3,1) 9
6. Hyziu (3,3,1,1,1) 9
7. walter (3,2,2,0,2) 9
8. MarcinGw (0,2,3,1,2) 8
—-
9. aras36 (1,2,0,2,3) 8
10. Matti (3,1,1,2,1) 8
Grupa 5
Ciekawie było w grupie piątej – w ostatniej serii korespondencyjny pojedynek wygrał Mus, najsłabszy z trójki walczących zawodników i dzięki lepszemu średniemu czasowi znalazł się za nim kamilo2. Luksza79, zdobywca jednego punktu w ostatnim starcie, wygrał tylko jeden wyścig, przez co w tym pojedynku udziału nie brał.
8. Mus (0,2,1,3,3) 9
—-
9. kamillo2 (2,3,0,1,3) 9
10. Luksza79 (2,2,3,1,1) 9

Grupa 7
Jedna z najciekawszych sytuacji tego dnia. Sześciu zawodników walczyło o trzy miejsca w górnej połówce: Tesser (7 punktów), Sonic (7), LeFleur (7), Kropa46 (6), Jankes (6) i Monster11 (5). Mogłoby się wydawać, że ten ostatni ma już tylko matematyczne szanse na awans – nic bardziej mylnego. Zawodnik trzecioligowego Magic Speedway znakomicie wykorzystał korzystną tabelę biegową i wygrał swój ostatni bieg, kiedy jego bezpośredni przeciwnicy oglądali plecy swoich rywali. Znakomity comeback po dwóch zerach na początku! Warto zwrócić uwagę na fakt, że Tesser i kropa46 mieli dokładnie takie same zdobycze (3,2,1,1), a o awansie zadecydował fakt, że defekt liczony jest korzystniej od taśmy. Średni czas kropy był o 0,23s lepszy niż jego konkurenta, jednak to Tesser ostatecznie znalazł się nad kreską.
6. LeFleur (2,2,2,1,2) 9
7. Monster11 (0,0,2,3,3) 8
8. Tesser (d,2,3,2,1) 8
—-
9. kropa46 (3,1,t,2,2) 8
10. Sonic (2,3,1,1,1) 8
11. Jankes (1,3,2,0,0) 6

Grupa 9
Pojedynek na bardzo niskim poziomie stoczyli Kabat i Sidney68. Choć w bezpośrednim pojedynku lepszy okazał się zawodnik drużyny nazwanej swoim imieniem (o 0,13s!), to jednak ekstraligowiec gdzieś po drodze „zgarnął” trzy punkty i to popularny „Sid” kończy udział w IMK. Do awansu wystarczyło siedem punktów.
8. Kabat (1,3,1,1,1) 7
—-
9. Sidney68 (1,0,2,2,2) 7

Hall of shame

Zaskoczeń nie brakowało. Z rozgrywkami pożegnał się na przykład Jurij Kamykov (zaledwie cztery punkty), który całe siły skierował na mecz ligowy z WCB. W bardzo ciężkiej grupie (8) wystąpił Malina i o ile starczyło sił na pierwszą część zawodów (2,2,2), to końcówka przyniosła zaledwie jedno „oczko”, co nie wystarczyło do awansu. Matti (gr. 3), również padł ofiarą silnej grupy i w bezpośredniej walce o awans został pokonany przez słabszych zawodników. Ofiarą grupy trzeciej został też czesiu154 – 6 punktów, a w grupie czwartej walki nie nawiązał Zibi(71), który aż czterokrotnie przyjeżdżał na trzecim miejscu. Bronek12, Eric, SzymonPGN i siemin należą do TOP50 graczy SpS, ale tym razem zrezygnowali z dalszego udziału w imprezie. Szkoda.

Nawierzchnie i pogoda

twarda
5 razy
Słońce

4

Chmury 3
Deszcz 1
Chmury

1

Słońce 0
Deszcz 1
Deszcz

0

Słońce 0
Chmury 0
normalna
4 razy
Słońce
1
Chmury 1
Deszcz 0
Chmury

0

Słońce 0
Deszcz 0
Deszcz

3

Słońce 1
Chmury 1
grząska
7 razy
Słońce

1

Chmury 1
Deszcz 0
Chmury

2

Słońce 1
Deszcz 1
Deszcz

4

Słońce 1
Chmury 2

Ciekawostki

  • 24 defekty (średnio 1,5 na rundę)
  • 40 wykluczeń zawodników, którzy nie wystawili sprzętu (8 gagatków)
  • 2 wykluczenia po kontuzji (pechowcem tomalka, który chyba przesadził z szarżami na torze)
  • 6-krotny brak sprzętu na dalszą część zawodów (żaden z zawodników nie liczył się w stawce)
  • aż połowa grup jechała przy zachmurzonym niebie od połowy zawodów
  • tylko dwie drużyny zameldują się dalej w komplecie Filet z Mintaja i Motor Lublin
  • w 1/8 IMK zamelduje się kilku zawodników, którzy praktycznie nie mieli prawa przebrnąć rundy trzeciej. Należy w tym miejscu wyróżnić poniższą trójkę – każdy z tych zawodników w rankingu znajduje się ok. 350 miejsca – w teorii aż o 100 miejsc niżej niż pułap, który dawał szanse tylko na udział w tej rundzie, o awansie nie wspominając! Zawodnikom gratulujemy zdobytych godzin skróceń (prawie 400 na głowę) i życzymy dalszych sukcesów:
    • max777 (gr. 1) wygrał dwa wyścigi i dwa razy przywoził po jednym „oczku”, czym zapewnił sobie miejsce w górnej połówce
    • kokonek21 (gr. 2), którego plecy w bezpośrednim pojedynku oglądał m.in. Einstein, co przełożyło się na końcową tabelę
    • Mgorski60 (gr. 14) stoczył wyrównaną walkę, ale to Lopez i hagon (wszyscy osiem punktów) musieli obejść się smakiem
  • w grupie 16 mieliśmy ciekawą walkę pomiędzy kilkoma zawodnikami, ale Tanki i Forg1v ostatecznie skończyli na dziewiątym i dziesiątym miejscu, z jednym punktem straty do górnej połówki – obaj zanotowali po razie defektowali

 

Tym samym Ilość grup skurczyła nam się do ośmiu, a liczba zawodników do 128. Dalsze rozstrzygnięcia w przyszłym tygodniu!

Post Author: pawelek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *