SpS-owe Q&A #8 – Tanki

Moim dzisiejszym gościem jest Tanki – człowiek, który jest tak dobrze znany w SpS-owym środowisku, że nie trzeba Go nikomu przedstawiać. Dzisiaj pogadamy o m.in. przygodzie w basenie, czy Titanicu na Katarzynce w Toruniu. Bardzo serdecznie zapraszam.

Jak się czujesz po kąpieli o 2.00 w nocy w basenie?

Hahaha… No cóż, mam tylko nadzieję że fotki z tego nagiego ,,przedstawienia” nie ujrzą światła dziennego. 😀 Wracając do pytania, spoko, do dzisiaj mam jajka jak z kamienia. A Ty Livi ? 😛 Tak się kończą spotkania z SpS- ową bracią. Lubię jak coś się ciekawego dzieje na tego typu spotkaniach. Na starość (która nieuchronnie zbliża się milowymi krokami), będzie co wspominać.

Jak tam twój Titanic na katarzynce w Toruniu?

Ekhym… Ale o soo chodzi ? 😀 Tak. To prawda. Na ostatnim spotkaniu z graczami SpS (Dzielnicowa, Mały i Liverpool), w późnych godzinach wieczornych na dziobie zabytkowej łodzi motorowej, odegrałem główną rolę żeńską z filmu Titanic. Niestety film z oryginalnym podkładem muzycznym zaginął gdzieś w Zielonej Górze. 🙂

Według Ciebie słuszna kara dla Motoru ?

Trudno jest ocenić mi tę sytuację, gdyż dokładnie nie wiem z jakich niedozwolonych ,,dodatków” chłopaki korzystali. Jeżeli złamali regulamin no to trudno, kara musi być. Nie rozumiem tylko dlaczego tak doświadczeni gracze podjęli takie ryzyko? Może nie zależało im już na grze? Na pewno pozostanie ,,niesmak”. Przy tej okazji znalazłem w archiwum Redakcji to:

VADEMECUM Motor Lublin LIGA 1.1

Cinekmontex – Kapitan Motoru Lublin przedstawi nam historię swojej drużyny:

Klub został założony przeze mnie w sezonie testowym. Jako, że jestem mieszkańcem Lublina i od dziecka chodziłem na żużel na Motor, to postanowiłem nazwać tak właśnie nasz klub.
Pierwotny skład niewiele odbiega od obecnego. Z sezonu testowego pozostało, oprócz mnie, jeszcze 3 zawodników (walter,lukas,Lubojek). W pierwszym sezonie dołączył do nas apacz711. Niestety zabrakło miejsca dla wiiga. Jednak po zakończeniu kariery przez leny777, wiig powrócił w nasze szeregi przed obecnym sezonem. Jak widać następują u nas tylko kosmetyczne zmiany.

Od początku jeździmy w lidze 1.1. Przez 3 sezony, dwukrotnie zajęliśmy drugie miejsce, a raz trzecie. W związku z tym 2 razy walczyliśmy o Ekstraligę w barażach, niestety bezskutecznie. Największym sukcesem drużyny jest jednak zdobycie Złotego Medalu w MPK w 3 sezonie.

Kilka słów o naszych zawodnikach:

– lukas – zielonogórzanin, od początku powstania w klubie, jeden z najskuteczniejszych jeźdźców w lidze. Zawsze można na nim polegać.

Drugi z naszych „stranieri”: Lubojek- pochodzi z Dębicz, miejscowości w Wielkopolsce. Często przebywa także w Szwecji. Pewny punkt drużyny. Jedzie kolejny bardzo dobry sezon. Finalista IMKJ w ubiegłym sezonie.

– walter – lubelak, w końcu trafił z formą i jedzie swój najlepszy sezon. Jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Od początku sezonu postawił na ligę, rezygnując ze startów indywidualnych.

– apacz711- zawodnik z ogromnym potencjałem, którego jeszcze do końca nie ujawnił. Liczę jednak, że już od następnego meczu to się zmieni. Także pochodzi z Lublina.

– wiig – jedzie u nas pierwszy sezon, chociaż przez krótki okres na początku był w klubie. Zaczął niezbyt imponująco, ale ostatnio, nawet na hulajnodze, bije rekordy torów. Liczę na niego w decydujących meczach. Zdobywca 2 miejsca w ZK w sezonie 2. On także pochodzi z Lublina.

– Cinekmontex – lubelak od urodzenia. Miłośnik gier menadżerskich i strategicznych. Analityk. Troszkę słaby początek sezonu, ale liczę na zdecydowaną poprawę. Finalista IMKJ w 1 sezonie.

Na koniec podsumuję wszystkich, bo nie sposób o tym nie wspomnieć.

Cała nasza drużyna jest w stanie poświęcić sukcesy indywidualne dla drużyny. Z tego też powodu tych indywidualnych zdobyczy u nas jest niewiele.

Osobiście bardzo dobrze znam się z wiig-iem i apaczem711. Trochę nam to ułatwia analizę, gdzie wspólnie próbujemy ustawić taktykę. Cieszę się, że tak naprawdę teraz mam drużynę w 100% zaangażowaną. To buduje atmosferę. Nie ukrywam, że na początku po dwóch kolejnych porażkach zrobiło się nieciekawie, ale wspólna analiza naprowadziła nas na właściwe tory.

Lubisz (lubicie) spontaniczne wycieczki, więc kiedy wycieczka do lubuskiego?

W tym roku raczej nie. Planujemy z Dzielnicowa wypad w góry i może zahaczymy o Zielonkę. Ale kiedy dojdzie do realizacji tego planu, jeszcze nie wiemy. 🙂

Jak oceniasz gości z DR ?

Nie wiem o jakie DR autorowi chodziło. 😀 Jeżeli chodzi o Rajtuziaków (DARK RIDERS) to mam dla Nich ogromny szacunek. Za wkład w rozwój gry na samym jej początku oraz za niejednokrotnie okazaną mi pomoc. W szczególności składam podziękowania Asteck666 i Kabat. 🙂 Dzięki nim Forum gry stało się równie popularne jak sama gra. Co mogę powiedzieć o tych drugich DR (Plusiki)? Hmm… Bardzo sympatyczni ludzie. 🙂 Miałem ostatnio okazję poznać się osobiście z Mały i Liverpool – pozdro Chłopaki. 🙂 Za starych dobrych czasów, równie wesoło bywało na Forum z udziałem Chinoli. Z Rajtuziakami i z Plusikami zawsze toczyliśmy zaciętą walkę na torach SpS. Mile będę wspominał obie fantastyczne ekipy. 🙂

Jaki był Twój największy sukces w redakcji SpSNews?

Wywiady. Zawsze lubiłem poznawać nowych ludzi, co zaowocowało wieloma (mam nadzieję że ciekawymi) wywiadami. Za największy sukces, o ile można to tak nazwać, była dla mnie Czerwona Korona wywiadów. Tak to sobie sam nazwałem. 😀 Były to trzy jubileuszowe wywiady z Czerwonymi, ściśle rzecz biorąc z każdym z Administratorów gry SpS. Z tego co wiem, to jeszcze nikt tego nie powtórzył. 😛 Fajną rzeczą było też tworzenie krótkich filmików jako dodatek do artykułów, ale były one zbyt czasochłonne, aby co tydzień tworzyć nowe.

Po ucieknięciu w trakcie sezonu z BWT miałeś tylko wspomóc Błękitne Tygrysy, okazuje się, że ciągle grasz. Nie przeszkadza ci latka „sprzedawczyka” za co zresztą dwa sezony temu byłeś nominowany do „Dętki Sezonu” w Plebiscycie SPSNews?

Heh… Fajowe pytanko. 😀 Po pierwsze, nie uciekłem z BWT, tylko przeniosłem się do Tygrysów. Założeniem drużyny BWT w tamtym okresie był spadek do 1 ligi i w niczym ten szybki transfer nie przeszkadzał. 🙂 Po drugie, w 11 sezonie po 12 kolejce sam poprosiłem o zablokowanie konta w grze, więc jest rzeczą niemożliwą abym nadal grał. Chyba że autorowi pytania chodziło o Forum. 😛 Po trzecie, nigdy nikt nie nazwał mnie ,,sprzedawczykiem”. Ktoś chyba mnie pomylił z kimś innym. Nie czuję się sprzedawcą, bo niby co i komu miałbym sprzedać? 🙂

Czy lubicie się jeszcze z Roberto?

Hahaha… 😀 Kiedyś bardzo, później mniej, a teraz Roberto raczej mnie unika. Mamy odmienne poglądy na różne sprawy, obaj jesteśmy uparci. To nie zawsze służy koleżeństwu. Jak już wspomniałem wcześniej, mile wspominam początki gry, a Roberto w tym czasie był jej nieodłącznym składnikiem. Pozdrawiam Robi. 🙂

Czy wiedziałeś że Kamil Ślimak od tyłu to Kamil Ślimak?

Po oddzieleniu „Ś” od „limak”. 😛

Jakie masz hobby?

Wolny czas poświęcam na gry komputerowe. Niestety mam go coraz mniej i ciężko to nazwać hobby. Nie mam żadnego.

Jakiej muzyki najczęściej słuchasz?

To co „leci w radiu” podczas jazdy samochodem. 😀 Kiedyś słuchałem muzyki elektronicznej i instrumentalnej.

Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?

Żeberka w kapuście w wykonaniu Dzielnicowa. 🙂 Nie pogardzę też kluskami ziemniaczanymi z okrasą z cebuli i kiełbasy. 😀

Czy grasz w jakieś gry? Jeśli tak, to podaj tytuły.

World of Tanks. Tą grą bawię się już blisko 10 lat.

Na zakończenie naszej rozmowy mam dla Ciebie Adis i wszystkich czytelników „krótki” felietonik, który dawno temu napisałem. Pochodzi on jeszcze z czasów kiedy fascynowałem się grą SpeedwayStar.org. 🙂

Podwójne życie z SpeedwayStar

Większość z nas graczy, swoją przygodę ze SpeedwayStar-em zaczynała od zainteresowania realnym Speedway-em. Jako dzieci chodziliśmy z rodzicami na mecze, później z kolegami.
Podwórkowe wyścigi na rowerach, pstrykanie kapslami od butelek po napojach z wkładkami w barwach swoich ukochanych klubów. Czasem zdarzało się przeskakiwać przez płot, aby dostać się na stadion na mecz ligowy. Nie da się też zapomnieć o pierwszych obcokrajowcach jeżdżących w naszych ligach, to byli nasi idole. Wymiana programami meczowymi, czy plastikowymi figurkami z misternie odlanymi szczegółami motorów i najlepszych żużlowców z całego świata. Te drobiazgi były dla nas kiedyś bezcenne. Mijały lata, w naszą rzeczywistość wkroczył wszechobecny internet, a w raz z nim różnego rodzaju gry.Pojawiały się proste gierki zręcznościowe o tematyce żużlowej, aż  nastał czas menagerów Czarnego Sportu.Ale to jeszcze nie mogło zastąpić tych emocji związanych z realnym żużlem. Kibice i gracze żużlowi potrzebowali czegoś innego, czegoś co pozwoli im bardziej wpłynąć na to jak będą jeździć ich zawodnicy. I tu miała nastąpić rewolucja. Zaczęło się niewinnie. W jednym z menagerów żużlowych SW pojawiła się informacja że tworzona jest gierka, która pozwoli nam kierować karierą jednego zawodnika. Po jakimś czasie padła propozycja wzięcia udziału w testach tej gry. No i się zaczęło.

Długo twórcy i pomysłodawcy nie musieli czekać na chętnych. 250 śmiałków z ogromnym zaciekawieniem zaczęło zgłębiać tajniki zasad gry. Z niecierpliwością wyczekiwano pierwszych spotkań ligowych. Wszyscy byli zachwyceni, można było w końcu samemu decydować o wszystkim, o czym decyduje każdy zawodnik jeżdżący w realnym żużlu. Trzeba też było znaleźć sobie klub, w którym będzie się startowało cały sezon. Ciężki wybór dla kogoś kto jeszcze nigdy nie grał w żadne gry zespołowe. No ale trzeba było coś wybrać.
Pojawiły się czaty drużyny i zawodów, co bardzo zbliżyło do siebie zawodników w klubach, którzy 24h mogli ze sobą rozmawiać, nie tylko o grze ale i o swoich codziennych sprawach. Taka komunikacja okazała się bezcenna w meczach ligowych. Dodatkowo można było rozmawiać z drużyna przeciwnika na czatach zawodów.

To był strzał w dziesiątkę.

Na dokładkę powstało Forum gry. Które pomaga i pozwala wypełnić czas miedzy zawodami. To wszystko złożyło się na to że SpS stał się dla najwierniejszych jej graczy wirtualnym życiem. Gra tak zaczyna wciągać że, większość jej użytkowników jest w niedzielę wyłączona na jakiś czas z realnego życia. Nie którzy tylko przez godzinę, na czas trwania meczu ligowego, a inni potrafią spędzać w grze po kilkanaście godzin. Zdarzało się tak że nawet rodziny graczy wspólnie oglądały zmagania swoich bliskich na ekranach monitorów komputerowych. Powstała nawet gazetka SpS News, w której mam przyjemność czasem coś napisać. Na forum tworzą się społeczności i różnego rodzaju zabawy wymyślane przez samych graczy.

W czym tkwi fenomen tej gry? Na pewno przyciąga nas współzawodnictwo, co od pradawnych czasów jest głęboko zakorzenione w psychice mężczyzn, ale i też kobiet grających w SpS. Do tego dochodzi kolejna cecha znana od milionów lat ludzkości, jak przynależność do stada. W naszym rozumieniu do drużyny. Te dwie cechy ludzkiego zachowania świetnie połączono w jedną całość, tworząc SpeedwayStar. A tematyka żużlowa doskonale  wkomponowała się w całość, mając całe rzesze wielbicieli i sympatyków tego sportu.

Wiele razy zastanawiałem się dlaczego ta gra tak mnie pochłonęła. Niby dużo czasu nam nie zajmuje, prócz niedzielnych meczów, które trwają tylko niecałą  godzinę i kilka minut dziennie dla sprawdzenia treningu. Ale jest coś w tej zabawie, co działa na nas jak magnes i w każdej wolnej chwili zaglądamy do niej. Powstaje pytanie: czy to przyzwyczajenie, czy uzależnienie? Można śmiało podsumować tą grę, banalnym powiedzeniem – wciąga jak chodzenie po bagnach. I nie ma się co tym przejmować, dopóki sprawia nam to przyjemność.

Pozdrawiam wszystkich ,,wciągniętych” tak samo jak ja.

***

Teraz pora na dziesięć pytań do Tankiego dotyczących jego kariery. Jak mu poszło? Zobaczcie sami:

 

Z jakiego poza ligowego turnieju masz medal w swojej kolekcji? (i jaki kolor)

Ciężko mi sobie przypomnieć 😛 Pamiętam jedynie srebrny medal MPK. Z zawodów indy chyba nie miałem medalu, więc stawiam na ,,0″. (zaliczone)

Jaką miałeś średnią biegową na koniec ubiegłego sezonu?

1,97. (2,11)

Ile w ubiegłym sezonie zdobyłeś trójek?

Yyy… 30? (41)

Ile zdobyłeś bonusów w ciągu całej Twojej ligowej kariery?

Kompletnie nie jestem w stanie tego ustalić. 🙂 150 ? (185)

Kiedy się zarejestrowałeś? (miesiąc, rok)

Marzec 2015. (zaliczone)

Ile napisałeś postów na forum?

1234. 😀 (1906)

Która grupa Minigeddon była Twoją najniższą w historii?

3 grupa. (7.)

Ile punktów zdobyłeś w debiucie ligowym?

11 pkt. (10)

Ile napisałeś artów w SpS News?

To jest ciekawe pytanie. Nigdy mi się nie chciało tego zliczać, ale mam nadzieję że więcej niż RadekN26. 🙂  45 ? (23)

W którym sezonie jeździłeś w GP?

Nigdy mnie ,,nie kręcił” ten cykl zawodów. Po prostu wydawał mi się mało prestiżowy i mało opłacalny. Dlatego nigdy nie startowałem w GP. 😛 (zaliczone)

 

Wynik: 3/10

***

Klasyfikacja wyników:

1. Phoenix 8/10

2. Agata1010 6/10

    Maciey 6/10

4. pj007 5/10

5. Dzielnicowa 4/10

    Graudenz 4/10

7. eSPe 3/10

    Tanki 3/10

 

Dziękujemy za wspólnie spędzony czas i zachęcamy do zostawiania komentarzy pod tą serią.

 

Post Author: Adis

1 thought on “SpS-owe Q&A #8 – Tanki

    Mały

    (30 sierpnia 2018 - 22:34)

    Zdjęcia nie ujrzą światła dziennego , bo już ich nie ma – słowo, a co do filmu gdzie byłeś lepszy od Kate W. wystarczy słowo 🙂
    Nie zapomniane chwile , tego nam nikt nie zabierze – dzięki wlielkie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *