SH News

Pora na nową serię! Będzie się ona ukazywać co drugi weekend. Kapitanie! Jeśli zgłosi się do ciebie Agata1010 z prośbą o wyjawienie paru sekretów, nie obawiaj się, że jest to próba wyłudzenia paru stów „na staruszkę” albo „na wnuczkę”. No, chyba, że zapyta o numer PIN. Wtedy dzwoń na policję…

Black Horses Team 

Zespół istniejący od 2015 roku, założony przez obecnego lidera i kapitana zespołu – Roberto. Swoje umiejętności próbują pokazać na torach ligi 1.2 – przyznać trzeba, że z bardzo dobrym rezultatem.

Największym sukcesem drużyny jest zdobycie złotego medalu w rozgrywkach MPK i drugie miejsce na frontach pierwszej ligi. Aktualny skład drużyny prezentuje się następująco: 

Kwas, Zibi(71), wazza22, Malina, Roberto (K) i Lubojek.

Ciekawostki na temat drużyny

– Co tydzień w piątek o 20.00 odbywa się integracja zespołu – najgorzej na tych wychodzi Kwas, który później sam całą sobotę musi wynosić butelki z boksów,
– Ostatnio na stadionie zaczęli pojawiać się dziwni goście – jak udało nam się dowiedzieć są to fotoreporterzy, którzy zaprosili całą drużynę do sesji zdjęciowej. Klubowy weterynarz wysypał nam w zaufaniu, że będzie to sesja do Playboya,
– Przed każdym meczem zamiast rozgrzewki, preferują degustacje słynnego kompotu, który pozostawił im ich bliski kolega Tanki.

A co o BHT twierdzi sam kapitan?

Dorobiliśmy się jakiegoś tam statusu i jesteśmy rozpoznawalni na arenie SpS. Mieliśmy wzloty i upadki zarówno personalne jak i sportowe, ale myślę, że bilans jest dodatni. W drużynie wszystko gra jak w dobrze naoliwionej maszynie. Dogadujemy się bez problemu i zawsze znajdziemy wyjście z trudnej sytuacji. Wiadomo zmiany składu jeszcze nie raz będą się zdarzać. W najbliższej przerwie sezonowej też czeka nas mała zmiana, ale takie jest życie. Razem z Maliną jesteśmy od początku powstania klubu i nie wyobrażam sobie, żebym miał jeździć w innej drużynie, choć nie powiem, że nie raz zastanawiałem się nad tym i wchodzi to w grę w dalekiej przyszłości. Raczej byłby to nowy klub założony np. z kolegami „diablakami”. 

A co o BHT twierdzicie Wy?

Analizując wszystkie wasze skojarzenia o drużynie BHT doszliśmy do wniosku, że trzeba tą drużynę wysłać na terapie do spraw uzależnień. Jeden z nich sprząta po imprezie, a  drugi nie wie gdzie się znajduje. Jeśli u Was są takie szalone piątki, to nie dziwię się, że po takim dniu, patrząc w lustra widzicie Konie, a nie swoje twarze. W wiadomościach, które dostaliśmy piszecie nam, że BHT to ekipa przesympatycznych zawodników, zawsze z poczuciem humoru – szkoda tylko, że najczęściej zdarza się to po wypiciu kompotu od Tankiego. 

Wasz stadion też jest specyficznym miejscem. Zamiast prawdziwego toru ścigacie się na wyschniętej łące, którą po meczu wraz z kibicami spożywacie. Wiem, że Konie lubią siano, ale żeby tak niszczyć swój tor? Musicie  to przemyśleć. Najwięcej dzieje się u Was podczas meczów Derbowych. Chodzą plotki, że kibice zamiast płacić gotówką za bilety na ten mecz, przynoszą ze sobą i wrzucają do skrzynki torebeczki z LSD. Ale powtórzmy – to są plotki.

Teraz pora na kilka pytań do zawodników BHT

Jak to jest być kapitanem BHT?

Roberto

 Jestem dumny z bycia kapitanem takiej drużyny jak BHT. Jako kapitan jestem jednym z 6 trybików maszyny. U nas każdy zna swoją rolę i stara się dobrze wykonywać swoje obowiązki. Jako kapitan mam kilka spraw technicznych do załatwienia, jak dobór ścieżki w meczu domowym, czy ustalenie składu na MPK. Zajmuję się też transferami. Natomiast nigdy nie zajmowałem się taktyką. To zastawiam zawsze dla lepszych w tym temacie.

Co koniki lubią jeść najbardziej ?

wazza22

Oczywiście, że świeże sianko.

Masz możliwość pojechania jednego biegu z ulubionym zawodnikiem kogo wybierasz?

Malina

Darcy Ward.

Jakie są 3 pierwsze słowa, które przychodzą Ci na myśl słysząc nazwę swojego klubu ?

Lubojek

ZGRAJA FAJOWYCH CHŁOPAKÓW.

Cofamy się o 6 miesięcy. Zmieniłbyś coś w swojej karierze i dlaczego?

Zibi(71)

Witam, 6 miesięcy? Nie, raczej nie, tym bardziej, że te 6 mies… to dla całego SpS trochę dużo błędów i niewiadomych. Dlatego uważam, że ogólnie jestem tam gdzie moje miejsce, ale zanim skończę karierę chciałbym jeszcze zawitać i spróbować swoich sił w ekstralidze. Pozdrawiam wszystkich.

Wychodzisz z boksu i widzisz przed sobą piękną trawkę, a za sobą porozrzucane butelki. Co w takiej sytuacji czujesz?

Kwas

Wszędzie dobrze, ale w swoim boksie (nawet z porozrzucanymi butelkami, niektóre pewnie jeszcze pełne) NAJLEPIEJ.

***

Dziękujemy za wspólnie spędzony czas i zachęcamy do komentowania.