Rozpoczęła się gra w szachy, czyli start pierwszej ligi

Rozgrywki rozpoczęła pierwsza liga. Otwarte pozostaje pytanie ile zespołów rzeczywiście będzie walczyć o awans do elity, a ile tę walkę będzie markować. Czy irracjonalny strach przed ekstraligą sparaliżuje rozgrywki?

Te pytania wydają się zasadne w kontekście ubiegłorocznych rozgrywek. Chciałoby się, żeby każdy z zespołów rywalizował o jak najwyższe cele, jednak nie zawsze tak jest. SPS to gra strategiczna i elementem tej strategii jest wybór w jakiej lidze jeździ zespół. Wszystkim życzymy jednak odwagi i spotkań bez zamykania gazu.

W pierwszej kolejce otwarcie o aspiracjach mówią +++DEATH RIDERS+++, którzy zapowiadają szybki powrót do elity. W pierwszym meczu wysoko pokonali innego spadkowicza z ekstraligi TLT Petardy. Wynik 62:28 pokazuje przepaść między zespołami.

Mały (+++DEATH RIDERS+++):

Szczerze powiedziawszy spodziewałem się bardziej zaciętego meczu. Start mojej drużyny uważam za bardzo dobry, wynik jak i zarobki po meczu zadowalające. 🙂 chyba nie powinno tak być, lecz nie mnie to oceniać (tracąc 7 ps, liga niżej – zarobki mniejsze o 50 za pkt i około 600 tygodniówki, hehe jak nie jeździć w 1 lidze?). Dla mnie i dla drużyny przyda się trochę odpoczynku od eligi, choć na sezon. :p W przyszłym sezonie zamierzamy wrócić na tory ekstraligowe. Teraz jeszcze uzupełnimy braki w skillach (tych bardziej wartościowych) i wracamy. Bójcie się. 🙂

Zacięte spotkanie obejrzeli kibice Polonii Hen Kuk i Parów Rybnik. Gospodarze wygrali dwoma punktami a losy spotkania ważyły się do ostatniego biegu. Smaczku pojedynkowi dodało okienko transferowe. Przed sezonem z Parów Rybnik do Polonii Hen Kuk przeniósł się Rafalski i co ciekawe to on był najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania. Kat na Parówki? Na to wychodzi. Poza wpadką w pierwszym biegu był bezbłędny. Gościom zabrakło lidera, który pociągnąłby zespół. Warto odnotować debiut w Polonii Hen Kuk Magnusa, który przeniósł się do pierwszej ligi z trzeciego poziomu rozgrywek. Magnus o występie będzie chciał szybko zapomnieć. Pięć zer sławy mu nie przynosi.

Maveral (Parówy Rybnik):

Pierwsza kolejka zawsze jest o tyle trudna, że ciężko przewidzieć kto ile będzie miał energii po obozach. Jedni odpuszczają zdarzenie PR, drudzy je przyjmują, jedni biorą odnowy już przed meczem, drudzy w trakcie… My nastawiliśmy się po prostu na walkę o jak najlepszy rezultat i z wyniku jesteśmy zadowoleni, gdyż pozwala nam on realnie myśleć o zdobyciu punktu bonusowego. 🙂 Co ciekawe, pogrążyła nas wieloletnia Parówa, czyli Rafalski, któremu chciałem pogratulować dobrego występu, a przeciwnikom wygranej. 🙂

Hawaiki (Polonia Hen Kuk):

Pierwszy mecz sezonu i od razu trafiliśmy na silnego przeciwnika. Drużyna z Rybnika jest bardzo doświadczona i zgrana dlatego wiedzieliśmy, że to nie będzie spacerek. Już pierwsze biegi pokazały, że goście dzisiaj jadą o zwycięstwo. Do 7 biegu nie mogliśmy się pozbierać, a brak energii u niektórych z nas oraz brak objeżdżenia dawał się we znaki. Po tym jak nasz Kapitan zarządził wyjazd polewaczki role się odwróciły, cztery wygrane 5-1 pokazały, że nadal jesteśmy w grze i nie zapomnieliśmy jak się walczy na naszym torze. Mecz trzymał w napięciu do ostatniego biegu, gdzie nasz Kapitan znowu pokazał klasę i uratował nam tyłki. Od siebie chciałem szczególnie pogratulować naszemu nowemu koledze Rafalskiemu, który także w ciężkich momentach meczu pokazał, że potrafi walczyć. Szkoda, że na mecz nie mógł dojechać Magnus, ale mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach pomoże nam w walce o punkty ligowe. Sezon jak zwykle zapowiada się ciekawie, a my nie możemy się doczekać kolejnych meczy.

Ciekawie było też w pojedynku Indians i Best Riders. Niezwykle zacięte spotkanie zakończyło się remisem, chociaż po 7. biegu goście prowadzili już 26:16. Indianie od 8 gonitwy zaczęli skutecznie odrabiać straty, ale nieco zabrakło w końcówce. Goście mogą z kolei cieszyć się, że mimo naporu gospodarzy utrzymali przynajmniej remis.

Le Fleur (Indians):

Po obozie zawsze pierwsze kolejki nie są do końca wiarygodne jeśli idzie o siłę zespołów. Nie wiadomo kto ile ma energii, jak zmiany w silniku gry wpłyną na postawę graczy. Dlatego ten punkt na pewno cieszy, tym bardziej że każdy w drużynie przyłożył się do niego.

Twarde lądowanie w 1. lidze zaliczyli zawodnicy OSK Prawko. Na dzień dobry przyjęli ich gracze Dzikiego Gonu, którzy nie okazali się zbyt gościnni. Wynik 58:32 oddaje przebieg rywalizacji pod dyktando Dzikich.

brylu (Dziki Gon):

Pierwszy mecz wyszedł nam bardzo dobrze. Cieszy wygrana na samym początku. Do tego jechaliśmy z ekipą, z którą mamy dobre relacje i już kiedyś przez 3 sezony jeździliśmy razem w lidze. Obóz drużynowy wyszedł nam na dobre i oby zwycięska passa utrzymała się jak najdłużej. 🙂

mateuszzg (OSK Prawko):

Jak to się mówi pierwsze koty za ploty. 🙂 Nie jesteśmy faworytami, ale na pewno będziemy walczyć do ostatnich metrów w każdym biegu. I liczymy, że sprawimy parę niespodzianek. 🙂 A co z tego wyjdzie to zobaczymy, na pewno nie będziemy odpuszczać. Jedziemy na tyle ile mamy umiejętności.

Wyniki 1. kolejki – 2018-12-09 (Niedziela)
11:00   TLT Petardy vs +++DEATH RIDERS+++ 28:62 LIVE
11:00   Polonia Hen-Kuk vs Parówy Rybnik 46:44 LIVE
21:00   Indians vs Best Riders 45:45 LIVE
20:00   Dziki GON vs OSK Prawko 58:32 LIVE
#. Nazwa klubu Mecze Z R P Bonusy Małe pkt-y Bilans Pkt
1. +++DEATH RIDERS+++ 1 1 0 0 0 62 – 28 34 2
2. Dziki GON 1 1 0 0 0 58 – 32 26 2
3. Polonia Hen-Kuk 1 1 0 0 0 46 – 44 2 2
4. Indians 1 0 1 0 0 45 – 45 0 1
5. Best Riders 1 0 1 0 0 45 – 45 0 1
6. Parówy Rybnik 1 0 0 1 0 44 – 46 -2 0
7. OSK Prawko 1 0 0 1 0 32 – 58 -26 0
8. TLT Petardy 1 0 0 1 0 28 – 62 -34 0

W lidze 1.2 trzy spotkania zakończyły się takim samym wynikiem 55:35, czwarte 57:33. Przypadek? Nie sądzę…

Najwyższą wygraną odnieśli Speedway Fanatic, którzy pokonali Pergo Nowe Drzewce Gorzów 57:33. Gości poprowadził do zwycięstwa wodz, który zdobył 14+1 pkt. Gospodarze, chyba przetrenowani mieli duży problem z wygrywaniem biegów. W całym spotkaniu tylko raz gracz Pergo minął metę na pierwszej pozycji.

kargulkssg1947 (Speedway Fanatic):

Wymarzony start sezonu. Zwycięstwo pewne, przekonujące. Nasi liderzy na 15 biegów wygrali 14, z czego tylko się cieszyć. Nasz nowy nabytek Robster pokazał się z bardzo dobrej strony. Gdyby nie defekt byłoby jeszcze lepiej. Jednak nie popadamy w samozachwyt po pierwszej kolejce. Przed nami kolejny mecz z wyśmienitym rywalem.

squall1 (Pergo Nowe Drzewce Gorzów):

Start sezonu zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jechaliśmy mecz w słonku, więc trzeba szybko wyciągnąć wnioski co do „gorszej” zamiany z 7% TS na +7 pkt TS. Przeszarżowaliśmy nieco z energią na obozie, ale nawet po odnowie nie byliśmy w stanie powalczyć o lepszy wynik. Nowy sezon pokazuje jak wzrósł handicap na słonecznej pogodzie, a miało być z założenia odwrotnie. Pozostaje rozczarowanie do ruchów GM-ów mających na celu utrzymanie i rozwinięcie „grywalności”.

Od zwycięstwa mecz rozpoczęli DARK RIDERS, którzy pokonali KM Ostrów 55:35. Świetnie sezon rozpoczął Asteck666, który zakończył spotkanie z kompletem. Pytanie jak DARK RIDERS będą prezentować się w następnych meczach.

Asteck666 (DARK RIDERS):

I takie wejście w sezon to ja szanuję. 😉 1 kolejka to zawsze niewiadoma, może Ostrowianie po obozach byli zmęczeni. My tym razem mieszkaliśmy w izolatkach i to nam wyszło na dobre. Poza tym pogoda dopisała na meczu, więc poproszę więcej takich. 🙂

Tomicek (KM Ostrów):

No niestety mecz nie ułożył się po naszej myśli. Wygraliśmy tylko jeden bieg wiec wynik nie mógł być inny. Swoje tez zrobiła pogoda na która nie mieliśmy wpływu. No cóż jedziemy dalej.

Źle sezon rozpoczęła Wycięta Szprycha. Zespół wzmocnił przed sezonem Bonzo, ale na tle mocnego rywala zaprezentował się on bardzo słabo. Do połowy meczu ciężar walki z BestTeam niósł Grisza, ale po trzeciej serii i on zaczął dołować. Goście, wśród których nową twarzą jest Pietrek wypadli na tle gospodarzy jako zespół kompletny i silny.

Grisza (ŻKS Wycięta Szprycha):

Mecz z którego wyciągamy wnioski i zapominamy o nim. Dramat, którego prawdę mówiąc się nie spodziewaliśmy. Mam nadzieję, że w naszym przypadku sprawdzi się powiedzenie „dobry start, chuja wart”.

bestsim (BestTeam):

Bardzo pozytywnie, pierwszy mecz sezonu za nami i odnieśliśmy dość łatwe zwycięstwo. Spodziewałem się bardzo trudnego pojedynku na wyjeździe, tymczasem wszyscy z teamu stanęli na wysokości zadania i pojechali świetne zawody. Oby tak dalej i zapowiada się fajny sezon w naszej lidze.

W pierwszej kolejce los skojarzył beniaminków. Z tego pojedynku zwycięsko wyszli Black Vikings Team, którzy pokonali Cougar Stators Team 55:35.

Piotr46 (Black Viking Team):

Pierwszą kolejkę odbieram pozytywnie. Pierwsza wygrana, dobrze rozplanowane odnowy w zespole. Chociaż jak wiemy pierwsza kolejka to loteria i różnie bywa z tą energią. Ogólnie spoko, oby tak dalej.

Blady (Cougar Stators Team):

Moja ocena jest jedna. Za wysokie progi jak na nasze nogi, w tym sezonie. Początek spotkania był całkiem wyrównany. Niestety, po chwili optymizmu przyszło sprowadzenie na ziemię i zderzenie z gorzką prawdą. Jest bardzo duża przepaść między pierwszą a drugą ligą. Będziemy się starać, by zarobić na remonty sprzętu, by nie oddawać męczy za free.

Wyniki 1. kolejki – 2018-12-09 (Niedziela)
13:00   DARK RIDERS vs KM Ostrów Wielkopolski 55:35 LIVE
14:00   Pergo-Nowe Drzewce Gorzów vs Speedway Fanatic 33:57 LIVE
10:00   Black Vikings Team vs Cougar Stators Team 55:35 LIVE
10:00   WYCIĘTA SZPRYCHA vs BestTeam 35:55 LIVE
#. Nazwa klubu Mecze Z R P Bonusy Małe pkt-y Bilans Pkt
1. Speedway Fanatic 1 1 0 0 0 57 – 33 24 2
2. DARK RIDERS 1 1 0 0 0 55 – 35 20 2
3. Black Vikings Team 1 1 0 0 0 55 – 35 20 2
4. BestTeam 1 1 0 0 0 55 – 35 20 2
5. Cougar Stators Team 1 0 0 1 0 35 – 55 -20 0
6. WYCIĘTA SZPRYCHA 1 0 0 1 0 35 – 55 -20 0
7. KM Ostrów Wielkopolski 1 0 0 1 0 35 – 55 -20 0
8. Pergo-Nowe Drzewce Gorzów 1 0 0 1 0 33 – 57 -24 0

Post Author: johny1981

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *