SH News

W trzech grupach mamy samodzielnych liderów. Tylko w grupie szóstej mamy dwie niepokonane drużyny. Prawdopodobnie zmieni się to już za tydzień. Czeka nas starcie własnie tych niepokonanych ekip. To jednak za tydzień. Teraz sprawdźmy co działo się w tej kolejce.

W grupie piątej doszło do ciekawej sytuacji. Dwa mecze zakończyły się takim samym rezultatem. A dwa mecze zakończyły się wysokimi wygranymi. Najlepiej poradził sobie lider rozgrywek, który na swoim koncie zapisał największą wygraną spośród rozegranych meczy.

To właśnie Myszy z Zielonej Góry rozpoczęły tę kolejkę. Jako pierwsze wyjechały na tor. Po to by pokonać dużo słabszego rywala od siebie. W tej kolejce przyszło im się zmierzyć z ostatnią drużyną w tabeli. Czy to właśnie ta ekipa wywalczy upragniony awans? Tego nie wiemy. Ale za to jesteśmy pewni, że to właśnie oni będą faworytem tych rozgrywek. To starcie zakończyło się rezultatem 73:17.

A co słychać na torach drugiej ekipy w lidze? Czas na wielkie derby drużyn z Bydgoszczy. Tym razem w starciu jednego miasta lepsza okazała się Polonia. Pełen skład zobowiązuje gdy jedziemy w meczu z rywalem, który „oszczędza” na swoich zawodnikach. Trzech  gości nie spisało się najlepiej w tym starciu i zapisało na swoim koncie tylko 18 punktów. Za to kibice gospodarzy mogą czuć się usatysfakcjonowani postawą swoich idoli.

Pierwszy mecz zakończony takim rezultatem to starcie pomiędzy drużynami dolnej części tabeli. Bliżej opuszczenia strefy czerwonej jest drużyna Speedwayhax.com Team. Przybliża ich do tego wygrana z ekipą z Rzeszowa. Może to dobry znak dla tej drużyny? Jeśli uda im się w kolejnym meczach wyeliminować małe uchybienia będą trudnym rywalem do pokonania. Zwycięzce tego meczu poznaliśmy w biegach nominowanych. Pocieszeniem dla gości jest fakt ustanowienia rekordu toru przez zawodnika wiolad.

Ostatni mecz w tej grupy to starcie dwóch sąsiadujących ekip. Jest to także najciekawsze spotkanie. Bowiem w składach tych drużyn mamy komplet zawodników. Nie możemy więc mówić o wypatrzonym wyniku, czy przewadze zawodników. Chociaż i w tym meczu mieliśmy  defekty i wykluczenia ułożyło się to tak, że i gospodarze i goście mieli na swoim koncie po dwie literki. Drużyny rozgrywały spotkanie jak pojedynek bokserki. Raz jedni to drużyny wymierzali cios w postaci podwójnej wygranej. Dopiero dwa ostatnia biegi, które zakończyły się wygraną gospodarzy przechyliły szale zwycięstwa na ich korzyść.

Jak się wiedzie drużyną grupie szóstej? Na czele z wyraźna przewagą mamy dwie ekipy. Na dole dwie teamy bez punktów. W piątej kolejce mamy trzy zwycięstwa gości i jedno gospodarzy. Najlepszym gospodarzem okazał się POWER TEAM METANOLS.

Najlepszy gospodarz nie mógł przegrać tego spotkania, ponieważ podejmował na własnym torze drużynę Botów. Do idealnego wyniku zabrakło niewiele. Na przeszkodzie do tego stanęły literki. Kapitan gospodarzy musi porozmawiać ze swoimi mechanikami i tunerem. Jego dwa pierwsze biegi zakończyły się defektem. POWER TEAM METANOLS dzięki wygranej plasuje się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli z kompletem zwycięstw.

Drugą drużyną, która nie przegrała żadnego spotkania jest BURNING LIONS. Tym razem wybrali się na stadion drużyny Botów. Tor okazał się łaskawy dla gości. Otworzył przed nimi wszystkie swoje ścieżki. BL potrafiło to wykorzystać. Dzięki temu mecz zakończył się ich zwycięstwem 17:73. Pierwsze miejsce przegrywają tylko różnicą małych punktów. Za tydzień podejmą lidera na własnym terenie. Prawdopodobnie dzięki temu poznamy samodzielnego lidera tej grupy.

W innym meczu SPEEDWAY FIGHTERS spisał się bardzo dobrze i sprawił małą niespodziankę pokonując na wyjeździe wyżej notowaną drużynę Ogrów z Zielonej Góry. Największym wypływ na wynik miały dwa czynniki. Jednym z nich był Bot w drużynie gospodarzy a drugim brak sprzętu lidera gości. Dzięki wypracowanej przewadze  na początku meczu to goście mogli kontrolować to spotkanie. Chociaż wynik jest na styku to goście kontrolowali przebieg meczu.

Ostatni mecz to starcie drużyn z czerwonej strefy tabeli. Lepiej z tego starcia wyszła Husaria. Dzięki temu, że reprezentował ją komplet zawodników. Po stronie gospodarzy mieliśmy tylko czterech grajków. Każdy z rozegranych biegów zakończył się drużynową wygraną gości. Najwięcej trójek na swoim koncie zapisał kapitan Matys30. HT może odetchnąć z ulgą. Jeszcze nic nie jest stracone. Jeśli uda im się wygrać kolejne mecze mają szanse opuścić strefę zagrożenia.

W grupie siódmej mamy samodzielnego lidera, którym jest niepokonany Get well Toruń. Na dole tabeli mamy jedną ekipę bez ligowych punktów. Ciekawie będzie na środku tabeli. Gdzie kilka drużyn ma szanse na walkę o ligowe podium. Jest to także grupa, w której mamy trzy drużyny złożone z Botów.

Zabawne jest to, że najbardziej wyrównanym meczem było starcie dwóch drużyn Botów. Lepsza okazała się ta z cyfrą 109 w nazwie. Większość biegów kończyło się rezultatem remisowym. Wynik spotkania został ustalony w biegu 12. Był to ostatni bieg zakończony wygraną gospodarzy.

Trzecia drużyna Botów spotkała się z jedną z lepszych drużyn w tej grupie. Oczywiście zwycięzca mógł być tylko jeden. KSŻ Judyta Krosno rozegrało idealne spotkanie i wygrało wszystkiego biegi podwójnie. Gratulujemy takiej wygranej i trzymamy kciuki za….. za kase klubową. Mamy nadzieje, że nie zbankrutujecie po takim meczu. Zawodnicy na pewno byli zadowoleni ze swoich zarobionych pieniędzy.

W tej grupie mamy także dwie drużyny Wilków. Jedni z nich podejmowali na własnym stadionie rozpędzonych 4don Team. Goście kolejny raz potwierdzili swoją wysoką formę. Pewna wygrana zasługuje na uznanie. Nawet jeśli rywal ma w swoim składzie tylko dwóch zawodników. Oczywiście spotkanie nie przyniosło większych zwrotów akcji czy dużej liczby emocji. Najbardziej zadowoleni ze spotkanie byli kibice przyjezdnych, którzy w licznej grupie wybrali się na to spotkanie.

Ostatni mecz to spotkanie lidera rozgrywek z Młode Wilki. Goście nie nawiązali kontaktu punktowego w tym meczu. Pierwsze dziesięć biegów to wygrane gospodarzy. MW w tym spotkaniu zapisali na swoim koncie tylko jedne indywidualne zwycięstwo. Trójkę na swoim koncie zapisał zawodnik Tarzan. Mecz zakończył się wynikiem 67:33. Na tą chwile drużyna z Torunia wydaje się być poza zasięgiem. Już za tydzień czeka ich trudne wyjazdowe spotkanie, w którym będą chcieć pokonać trzecią drużynę ligi.

Czas przejść do ostatniej grupy w trzeciej lidze. Lider jest jeden i jedna drużyna bez punktów. Tabela w tej grupie podzieliła się na dwie części. Czwarta drużyna w lidze traci do lidera już 6 punktów. O miejsca na podium powinny powalczyć trzy drużyny.

Właśnie w tej kolejce doszło do starcia pierwszej i ostatniej drużyny. Bez szans w tym starciu była drużyna Botów. A niemal idealny mecz rozegrał lider. Na drodze do kompletu punktów stanął defekt zawodnika Niecieczanin. Lider rozgrywek ma na swoim koncie komplet punktów. Jednak przed nimi starcie z groźnym rywalem z Łodzi.

Ekipa z Łodzi w tej kolejce wygrała swoje spotkanie. Było to dobre przetarcie przed jednym z najtrudniejszych meczy w tym sezonie. Tym razem zwycięsko wyszli z meczu przeciwko Speedway Rzeszów. Ta drużyna przyciąga na swoje mecze dużą liczbę kibiców jak i na trybuny tak i na czat meczowym. To właśnie na tym niedzielnym meczu doszło do sporej dyskusji na czacie. Sam mecz zakończył się wynikiem 49:41. Gospodarze zwycięstwo przypieczętowali dopiero w dwóch ostatnich biegach, które udało im się wygrać podwójnie.

Przejdźmy do innego meczu, w którym wystąpiła ekipa z Rzeszowa. Orzeł-Ostrovia Rzeszów była faworytem tego spotkania, chociaż rozgrywała go na terenie rywala. Wysokie zwycięstwo nie jest niespodzianką, bowiem w składzie gospodarzy mamy tylko jednego zawodnika. Mecz zakończył się wynikiem 18:72.

Mecz zamykający tą grupę rozgrywał się w mieście Gorzów. Niestety dla gospodarzy i ich kibiców to goście lepiej spisywali się na torze. Chociaż początek meczu przyniósł emocje to końcówka spotkania należała do jednej drużyny. Potwierdzeniem tego są dwa wygrane biegi nominowane rezultatem 5-1. Czy ekipa z Gorzowa będzie wstanie powalczyć o coś więcej niż środek tabeli mając dziury w składzie? Spotkanie zakończyło się spotkanie 35:55.