SH News

Zwycięstwo ostrowian nad WCB Team, w połączeniu z porażką GWIAZDY ŚMIERCI w Krzepicach daje ekipie oessy 6 oczek przewagi w drodze o ekstraligowy tron. 

W starciu Smokersów z GWIAZDĄ faworytem wydawała się ekipa Sobka. Smokersi mieli nóż na gardle, w postaci fenomenalnie radzącej sobie ostrowskiej ekipy. Do piątej gonitwy przyjezdni trzymali się dzielnie. Później to team Macieya przeszedł do ofensywy. Po trzynastym biegu pewnym się stało, że gospodarze skończą ten mecz z minimum dwoma punktami. Ciągle ważyła się kwestia punktu bonusowego. I gdy wydawało się, że Smokersi będą mogli świętować pełną pulę, to goście wygrali podwójnie ostatni bieg, zapewniając tym samym status quo w dwumeczu. 

W meczu Best Riders z Filetami z Mintaja górą wyszli ci pierwsi. Tak naprawdę tylko Przemofan, zdobywając trzynaście oczek, dzielnie bronił honoru przyjezdnych. Reszta ekipy pojechała znacząco poniżej oczekiwań. Gospodarze wyraźnie na tym skorzystali. Duża szybkość, połączona z brakiem błędów dała im pełną pulę. Ich sytuacja jest jednak dalej ciężka – są ciągle w strefie spadkowej. Warto wspomnieć, że w coraz trudniejszej sytuacji jest jednak ekipa eSPe. Miała być walka o medal, a w tej chwili nie ma jeszcze zagwarantowanego udziału w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie. 

Ostrovia Ostrów jest naprawdę bardzo blisko złotego medalu. Wygrana z WCB Team wydawała się przed meczem formalnością. I taką też ostatecznie była. Tylko aras36 u przyjezdnych od początku złapał dobre ustawienia. Jednak i on się pogubił, gdy z chmur utrzymujących się nad stadionem przestał padać deszcz. U liderów tabeli cała szóstka pojechała kapitalne zawody. 

+++DEATH RIDERS+++ awansowali na drugie miejsce w tabeli, po zwycięstwie nad BestTeamem. Gospodarzom nie pomogło nic – od wyjazdu ciągników, po zmianę pogody. Na dobrą sprawę tylko po pierwszej gonitwie drużyna bestsima prowadziła w tym starciu. Później cały mecz był pod dyktando gości. Najwięcej u nich, bo 10+2 przywiózł kwachuzg, a u miejscowych nie zawiódł pietrek.