Horoskop „12. Gwiazd” #93

Nikt nie wie co nas czeka. Gdyby Kononowicz powiedział dziś swoje „Nie będzie niczego”, nikt potraktowałby go jako świra spod Białegostoku. No, ale wbrew powszechnym nastrojom nie rezygnujemy z horoskopu.

Best Riders

Kolejny mecz będzie dla was szansą na pierwsze punkty w tym sezonie. Jednak nie będzie to łatwe zadanie. Czeka was prawdziwy bój o punkty.

Coventry Bees

W poprzedniej kolejce udało wam się pokonać trudnego rywala. Tym samym stajecie się faworytem do awansu. Nasza kula pokazuje, że zakończycie ten sezon z medalem.

WCB Team

Ten sezon będzie do należał do was. Bardzo dobrze go rozpoczęliście i tak samo powinniście zakończyć. Przewiduje dla was złoty medal.

Prison Break

Bardzo dobrze udało wam się wejść w sezon. Komplet zwycięstw robi wrażenie. Kolejny mecz również zakończy się waszym zwycięstwem.

Sparta Wrocław

Ostatni wasz mecz zakończył się waszą wysoką porażką. Jednak głowa go góry, teraz w niedzielę czeka was mecz, który zakończy się wysokim zwycięstwem.

Cougar Stators Team

Tej niedzieli czeka was jedno z ważniejszych spotkać w sezonie. Wygrana pozwoli wam złapać oddech i powalczyć o bezpieczne utrzymanie w lidze.

Wojtas (WCB Team)

Pierwsza runda GP należała do ciebie. Oby tak dalej, a zakończysz te zawody z medalem.

Przemofan (Ostrovia Ostrów)

Zauważyliśmy, że szukasz nowego klubu. Zmiana powinna wyjść ci na dobre. Nowy klub będzie dla ciebie motywacją do jeszcze lepszym wyników.

herbie13 (Myszy z ZG)

Radzisz sobie bardzo dobrze w lidze. Teraz czas przełożyć to na zawodny indywidualne, a twoja kariera nabierze rozpędu.

RadekN26 (Smokersi Krzepice)

Twoja forma w lidze jest imponująca. Jeśli tak dalej pójdzie, będziesz najskuteczniejszym zawodnikiem ekstraligi.

Tomicek (KM Ostrów Wielkopolski)

Walczysz ze swoją ekipą o utrzymanie. Nasza kula pokazuje, że może się to udać.

oesaa (Ostrovia Ostrów)

Imponujesz formą. Kto wie, może poprowadzisz swoją ekipę do złota?

 

I to na tyle w tym horoskopie. Do zobaczenia w kolejny piątek o dwudziestej! 🙂

Post Author: Adis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *